poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Prolog - "My lost City"

   Młody mężczyzna siedzący przy biurku zgasił papierosa i usadowił się bardziej w fotelu. Zegar na ścianie cicho wystukiwał kolejne sekundy. Trzech jego ludzi stojących z bronią przy zamkniętych na cztery spusty drzwiach zaczeło się niecierpliwić.
- Tak więc - odezwał się pan tego domu. - Z czym przychodzisz?
   Kobieta w średnim wieku podeszła bliżej biurka i oparła się o nie dłońmi.
- Muszę mówić? Przecież ty już dobrze wiesz... - odparła.
  Mężczyzna westchnął i odwrócił wzrok od obrzydliwej twarzy rozmówczyni, tak bardzo podobnej do jego własnej.
- Nie pomogę Ci, nie jesteś tego warta nawet w najmniejszym stopniu - odparł wskazując na jednego ze swoich podwładnych i przywołując go ruchem ręki.
  Kobieta wyprostowała się i poprawiła siwe kosmyki wpadające jej do oczu. Westchnęła i spojrzała na swojego rozmówce.
- Pożałujesz - ostatni raz dotknęła swoich cienkich włosów i odwróciła się w stronę wyjścia. Poczuła na swoim czole zimną lufę pistoletu i zamarła w oczekiwaniu.
- Co ty sobie myślałaś? - mężczyzna wstał z fotela i podszedł do swojego podwładnego trzymającego broń przy głowie kobiety. - Że cię wypuszczę?
   Poklepał swojego pracownika po ramieniu i odszedł kilka kroków. Zatrzymał się przy drzwiach odwrócony tyłem do swojego gościa i zrobił gest ręką, jakby sam strzelał z broni w sufit.
- Bang - powiedział cicho mężczyzna.
  Rozmówczyni nie zdążyła nawet krzyknąć gdy jeden z naboi wystrzelił, zabijając ją na miejscu.


__________________________________________
Mamy prolog! ;) mam nadzieję, że teraz nie stracę
ochoty pisać tylko będę coraz bardziej zagłębiać
się w tą historię! Zapraszam :D

2 komentarze:

  1. Emm ettto Ohayo wpdadłam na twojego bloga bo ogladałam jak tam nessa sobie radzi. I tak jakos naszło mnie zoabczyć na komentarze no i tak paczem paczem i widzę ciebie no to z ciekawości wchodzę i jestem, przeczytałam prolog i poiwem cii BANG xDD nio supiii xdd ^^ Idem czytać następne ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za przemocą, ale z doświadczenia wiem że jak mnie coś zaintryguje, to powinnam dać temu szanse... Tak więc czytam dalej, może mnie miło zaskoczy :D A Ciebie zapraszam do mnie, może spodoba ci się moje pisanie :D

    OdpowiedzUsuń

Nessa Daere